Rozszerzanie diety niemowląt 2023 – najważniejsze zasady, jak to robić krok po kroku? Rozszerzanie diety niemowląt polega na stopniowym wprowadzaniu pokarmów uzupełniających. Opisujemy, jak rozszerzać dietę niemowlaka krok po kroku zgodnie z zaleceniami ekspertów od żywienia dzieci.
Karmienie dziecka od urodzenia do końca 6 miesiąca życia Przez pierwsze miesiące niemowlę delektuje się smakiem mleka matki. Po ukończeniu czwartego miesiąca życia, rodzice zadają sobie nurtujące pytanie: Czy mleko matki jest wystarczającym pokarmem czy należy już wprowadzać produkty stałe? Jeśli nie ma przeszkód ze strony karmiącej lub dziecka, zalecane jest utrzymanie karmienia wyłącznie piersią do skończenia szóstego miesiąca życia dziecka i kontynuację karmienia podczas wprowadzania posiłków stałych. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Podręcznik świadomego rodzicielstwa Konflikty w rodzinie Koniec z awanturami, czas na rozwiązania Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli Mleko matki jest niezastąpionym pokarmem chroniącym je, przed infekcjami i alergią, a także cukrzycą, która może wystąpić w późniejszym wieku. Półroczne niemowlę potrafi okazać, że jest gotowe do przyjęcia nowego pokarmu z zainteresowaniem patrząc na rodziców spożywających posiłek i sięgając do ich talerza. Karmienie dziecka od 7 miesiąca życia Od siódmego miesiąca życia powinniśmy wprowadzać nowe produkty spożywcze do diety dziecka, utrzymując równocześnie karmienie piersią. Układ pokarmowy kształtuje się przez pierwsze trzy lata życia dziecka, dlatego nie wszystkie posiłki spożywane przez rodziców są dla niego odpowiednie. Rozszerzając dietę należy obserwować czy nowy pokarm jest tolerowany i odpowiednio przyswajany przez organizm dziecka. Jak wprowadzać pierwsze pokarmy stałe do diety dziecka? nowy produkt powinien być wprowadzany w małych ilościach. Obserwując reakcję organizmu powinniśmy stopniowo zwiększać porcje;pierwsze posiłki możemy podać dziecku na łyżeczce lub po prostu postawić przed nim miseczkę z potrawą. Maluch z pewnością chętnie będzie zamaczał w niej rączki i oblizywał;włączając nowy produkt obserwujmy dziecko przez 3-4 dni. Jeśli jest spokojne i nie ma żadnych objawów nieprawidłowego przyswajania pokarmu (typu zmiany skórne, wolny, zielony stolec, stolec ze śluzem, wymioty, nadmierne przelewanie się pokarmu w jelitach), możemy rozszerzać dietę o kolejny produkt spożywczy. Uważna obserwacja pozwoli nam uniknąć lub wcześnie wykryć ewentualną alergię pokarmową;w pierwszych tygodniach karmienia produktami stałymi dziecko może wypluwać posiłek – jest to oznaką, że nie umie połykać pokarmu o innej konsystencji niż mleko mamy. Nie oczekujmy również, że dziecko nasyci się nowym posiłkiem, traktujmy go raczej jako poznawanie różnych smaków – pozwólmy dziecku odkrywać wszystkie smaki, nie tylko słodki. Już w początkowym okresie życia możemy wpłynąć na upodobania smakowe naszych dzieci w starszym wieku;posiłki powinniśmy przygotowywać samodzielnie – są wówczas najbardziej wartościowe i odżywcze. Używajmy produktów spożywczych pochodzących z upraw ekologicznych oraz wodę niskozmineralizowaną. Najlepiej jest stosować warzywa i owoce sezonowe oraz takie, które rosną w naszym klimacie;nie dosładzajmy posiłków dziecka. W diecie dziecka nie powinien być obecny biały cukier, ponieważ szybko przyzwyczaja się ono do smaku słodkiego i nie chce jeść warzyw (nie czuje naturalnego smaku słodkiego, np. marchewki). Spożywanie cukru doprowadza do stanów zapalnych, nadpobudliwości, zużywania wapnia i magnezu z kości oraz zębów, powstawania próchnicy. Biały cukier silnie zakwasza organizm i jest śluzotwórczy. Śluz zalega w jelitach, utrudnia dalsze kształtowanie się przewodu pokarmowego dziecka i hamuje wchłanianie składników odżywczych;nie doprawiajmy posiłków dziecka solą, aby mogło poznawać smak potraw. Niska zawartość sodu nie obciąża nerek, pozwala uniknąć w przyszłości nadciśnienia tętniczego;od ósmego miesiąca życia dziecka przyprawiajmy potrawy delikatnie ziołami: tymiankiem, bazylią, estragonem, majerankiem, kminkiem, koperkiem oraz używamy wodorostów, które są bogate w mikroelementy. Przyprawy, zioła nie tylko dostarczają bardziej wyraźnego smaku potrawy, ale ułatwiają trawienie i przyswajanie pokarmu oraz mają działanie lecznicze, np. tymianek wspiera górne drogi oddechowe i działa delikatnie rozgrzewająco;nie zapominajmy o płynach. Do szóstego miesiąca nie ma potrzeby dopajania dziecka, jeśli mama karmiąca spożywa odpowiednie ilości płynów. Wprowadzając płyny od siódmego miesiąca życia dziecka używajmy czystej, niskozmineralizowana wody, jednak po wcześniejszym przegotowaniu i ostudzeniu. Doskonałym napojem dla dziecka są gotowane niesłodzone kompoty a także napary mocno rozcieńczonych ziół: rumianku, lipy, melisy, herbatki koperkowej, herbat czysto owocowych: z dzikiej róży, malin. Nie korzystamy z gotowych produktów typu instant czy herbat, które zawierają syntetyczne lub naturalne związki zapachowe i barwniki. W pierwszych latach życia dziecka nie podawajmy mu prawdziwej czarnej, zielonej i czerwonej herbaty. Wprowadzając soki owocowe czy warzywne najlepiej stosować soki świeże i wyciskane tj. tłoczone i nie przygotowane z zagęszczonych soków, koncentratów, oczywiście bez dodatków substancji słodzących. Soki dobrze jest rozcieńczać wodą w stosunku 1:3. Rozszerzając dietę dziecka pamiętamy, że każdy organizm jest inny i może różnie reagować, dlatego najważniejsza jest obserwacja. Warto jeszcze przeczytać: 7 miesiącu życia: Pierwszym posiłkiem dziecka może być ugotowana i roztarta marchewka. Jako drugiego produktu możemy użyć brązowego ryżu (optymalny wydaje się ryż okrągły, który jest łatwiej przyswajany przez dziecko). Ryż należy gotować przez minimum dwie godziny w dużej ilości wody do postaci kleiku, który powinniśmy dodatkowo przetrzeć. Kolejne warzywa i owoce wprowadzane w postaci gotowanej (miękkie, możemy podawać pokrojone w słupki) to ziemniak, dynia, burak lub botwinka, pietruszka, a także jabłko, jagody, maliny. Przy dobrej tolerancji pojedynczych warzyw możemy przygotować dziecku zupę dodając kilka kropel oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia. Wprowadzamy także kleiki z kasz bezglutenowych: kaszka kukurydziana, kasza jaglana. 8 miesiącu życia: Można wprowadzić surowe owoce np. jabłka, jagody, maliny, jak również wyciskane soki z wprowadzonych wcześniej warzyw i owoców. Soki początkowo dobrze jest rozcieńczyć z wodą. Wprowadzamy kolejno: – owoce: gruszki, borówki, porzeczki, agrest, morele, owoce suszone na słońcu takie jak: rodzynki, morele (zawierają dużo wapnia i żelaza), śliwki. Suszone owoce dobrze jest wcześniej namoczyć lub dodać podczas gotowania kaszy jaglanej; – ugotowane na parze i surowe warzywa: cukinia, brokuł, groszek zielony, kiszone ogórki, pomidor bez skórki, kalarepka; – zboża: rozgotowana kasza jaglana, pod koniec miesiąca niepalona kasza gryczana. Uwaga! Reklama do czytania Wierszyki paluszkowe Wesołe rymowanki do masażyków Wierszyki bliskościowe Przytulaj, głaszcz, obejmuj, bądź zawsze blisko. Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli 9 miesiącu życia: Przygotowując zupy możemy dodać naturalne masło na przemian z oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia lub olej lniany nieoczyszczony (podajemy bezpośrednio do miseczki dziecka, stosujemy na zimno). Wprowadzamy kolejno: – owoce: śliwki, truskawki, brzoskwinie; – warzywa: soczewicę, kalafior, fasolkę szparagową; – zboża i ziarna: płatki i rozgotowana kasza gryczana, płatki owsiane, siemię lniane, sezam. Ziarna są twarde, więc należy je mielić – podobnie jak migdały (bez skórki) i dodawać do gotowanej kaszki. 10 miesiącu życia: – zboża: produkty glutenowe – płatki orkiszowe, kasza jęczmienna, pieczywo. Dziecko może spożywać już wszystkie warzywa i owoce, jednak rodzice powinni cały czas zwracać uwagę na to, jak toleruje poszczególne produkty. Przygotowując posiłki z warzyw strączkowych i wzdymających należy do gotowania dodać szczyptę kminku i majeranku. Wprowadzając do diety dziecka warzywa strączkowe dostarczamy dużą ilość białka, które powinno stanowić podstawę w jego żywieniu. 12 miesiącu życia: dla dziecka w wieku około roku możemy wprowadzić świeże ryby szczególnie białe i chude. Mięso możemy wprowadzić dopiero po ukończeniu 1-1,5 roku życia, jednak nie jest to konieczne. Dziecko może spożywać już wszystkie przyprawy i wodorosty. Pierwsze produkty mleczne powinny być łatwo przyswajalne, pochodzić z gospodarstw ekologicznych i być jak najmniej przetworzone – sery białe, pełne masło, jogurty naturalne, mleko pełne jako dodatek do przygotowywania potraw. Najlepiej, aby były one pochodzenia koziego (w postaci sera białego), natomiast produkty krowie powinniśmy podawać ze szczególną obserwacją. Nie stosujemy słodkich jogurtów, mleka UHT, homogenizowanego, serów topionych ani serów spulchnianych azotanami. Należy pamiętać, że doskonałym źródłem wapnia jest sezam oraz migdały, które można podać dziecku po wcześniejszym zmieleniu dodając do kasz i zup lub przygotowując pasty. W postaci zmielonej można podawać dziecku również siemię lniane, pestki dyni, słonecznik. Według standardów żywieniowych w ósmym miesiącu można rozszerzyć dietę o jajka, jednak należy pamiętać, że jest to silny alergen. Polecamy początkowo podawanie jajek przepiórczych – najpierw samo żółtko (najbardziej lekkostrawne jest ugotowane na miękko). Najlepiej jest stosować jajka wyłącznie jako składnik potrawy, np. do przygotowania kluseczek, naleśników. Foto: Książeczki kontrastowe NATULI Pakiet: Zupa + Pranie + Spacer Proste i zabawne książeczki kontrastowe, które stymulują rozwój i naturalną ciekawość dziecka.
Po początkowym nawodnieniu (4–6 h) lub nawet w jego trakcie należy rozpocząć podawanie pokarmów odpowiednich dla wieku. Nie zaleca się rutynowego stosowania diety bezlaktozowej u dzieci leczonych ambulatoryjnie z powodu ostrej biegunki (I A, silne zalecenie, niska jakość danych). Dane dotyczące takiego postępowania są ograniczone.
Jednym z bardziej drażliwych tematów dotyczących wychowania niemowląt jest ich żywienie. Od zawsze wywołuje żywe dyskusje, niekoniecznie toczące się w przyjaznej atmosferze. Trzeba być oazą spokoju i cierpliwości, by bez mrugnięcia okiem wysłuchiwać „dobrych babcinych rad” w tej materii. Początkowo dotyczą mleka, a w okolicach 3 miesiąca życia niemowlaka zaczynają rozciągać się na rosołki, manny itp. kluseczki. Niejedna „babcia” nie może zdzierżyć i podtyka wnuczęciu to i owo do „polizania”. Mało która mama spokojnie to zniesie. Niestety matczyne argumenty są na ogół zbywane sztandarowym hasłem: Ty tak jadłaś i zobacz jak pięknie wyrosłaś i żyjesz. Zobacz film: "Pomysły na rodzinną aktywność fizyczną" Argument nie do obalenia, szczególnie, gdy babcia wnikliwa i wybiórczo, bo wybiórczo, ale telewizję ogląda. A tam przecież, co jakiś czas pojawiają się nowe zalecenia żywieniowe. Tłumaczenie, że zmiany wynikają nie z chwiejności emocjonalnej i niedouczenia naukowców, a z doświadczeń diagnostyki, mija się z celem. Babcie wiedzą swoje. 1. Żywienie niemowląt - rozszerzanie diety Wraz z rozwojem i coraz większą aktywnością ruchową, maluch potrzebuje więcej energii. Ta, jak wiadomo, z powietrza się nie bierze. Do niedawna, mleko dostarczało wystarczającą jej ilość. Półrocznemu dziecku, z zapałem eksplorującemu świat, kaloryczność mleka stopniowo przestaje wystarczać. W tym wieku nie ma sensu zwiększać jego ilości, trzeba natomiast zacząć powoli, acz sukcesywnie poszerzać jadłospis malucha. Żywienie niwmowląt od tego czasu powinno być wzbogacane o dodatkowe produkty. Gdy niemowlak karmiony jest piersią w okolicach końca 6. miesiąca pojawia się jeszcze jeden deficyt. Mleko matki zawiera niewielkie ilości żelaza, które pomimo dobrze przyswajalnej postaci nie zaspokajają zapotrzebowania młodego organizmu. To niestety może prowadzić do anemii u dziecka. W pierwszych miesiącach życia zapobiegał jej zapas żelaza wyniesiony jeszcze z okresu płodowego. Gdy się wyczerpie trzeba go uzupełniać poprzez właściwą dietę. Więc warzywa, mięso, a początkowo kaszki, które są wzbogacane o ten i wiele innych niezbędnych „składników”, są konieczne w żywieniu niemowląt. Wprowadzanie stałych pokarmów ma również znaczenie dla rozwoju dziecka. Maluch świetnie radzący sobie ze ssaniem teraz musi włączyć do procesu jedzenia inne partie mięśni buzi i zastosować nowe techniki pracy językiem. Dodatkowym stymulatorem będzie zmieniająca się forma pokarmów od papek, przez grudki, aż do normalnego jedzenia wymagającego żucia i gryzienia. Dzięki temu ćwiczy język i mięśnie buzi, co zaowocuje przy nauce mówienia. Rezygnacja ze smoczka, zmuszenie brzdąca do pracy dziąsłami i ząbkami ma korzystny wpływ na zgryz malucha. Dzieci dość szybko i chętnie usiłują jeść własnoręcznie, jeżeli dać im taką możliwość. Ćwiczą w ten sposób koordynację (jak tu trafić rączką /łyżeczką do buzi), poprawiają precyzję ruchów, uczą się samodzielności. Nie da się również ukryć, że dzięki nowym smakom poznają świat, który je otacza. Poznają różne smaki, kształtują swoje preferencje kulinarne na przyszłe życie. To rónież ważne kwestie w żywieniu niemowląt. Chociaż wprowadzanie nowych, stałych produktów do diety dziecka ma przede wszystkim znaczenie dla niego i jego rozwoju, nie sposób zapomnieć, że i mama koniec końców, uzyska jakąś korzyść. Stopniowo ilość posiłków malucha zostanie zredukowana do pięciu, pojawiających się o stałych porach i niewymagających obecności mamy. Na dodatek wszystkie one powinny być zjadane w ciągu dnia, co daje „wreszcie” możliwość spokojnego przespania nocy. Żeby nie było za różowo, sielanka dopiero po roku. Lekarze zalecają karmienie piersią na żądanie do końca 12. miesiąca życia dziecka plus 3 stałe posiłki uzupełniające. A jak będzie wyglądała praktyka w waszym żywieniu niemowląt, to zależy już od indywidualnych okoliczności przyrody. Wyjątków od sztywnych zasad jest za pewne bez liku. Jedyna reguła, której złamać nie można to ta, że wszelkie modyfikacje nie mogą negatywnie wpływać na rozwój i zdrowie malucha. 2. Żywienie niemowląt - urozmaicanie diety niemowlaka Trzymiesięczny maluch nie potrzebuje dla prawidłowego rozwoju niczego poza mlekiem. Ponadto jego układ trawienny nie jest jeszcze w 100% gotowy na nowe produkty. Nadal nie wydziela niektórych enzymów trawiennych. To oznacza, że gdy zje coś, czego nie będzie w stanie strawić, najprawdopodobniej przypłaci to co najmniej bólem brzuszka. Ponadto, podanie niektórych produktów zbyt wcześnie, może przyczynić się do wystąpienia alergii pokarmowej, a nawet choroby. Tak jest w przypadku zbyt wczesnego wprowadzenia do żywienia niemowląt dużej ilości glutenu, co zwiększa ryzyko wystąpienia celiakii. Myśląc o urozmaicaniu żywienia niemowląt, nie możemy zapomnieć, że przed tym, maluch powinien osiągnąć pewien etap rozwoju fizycznego. Powinien kontrolować ruchy głowy, szyi. Konieczna jest też umiejętność samodzielnego siedzenia chociażby z tzw. podparciem. Ponadto, do 4-6 miesiąca życia u dzieci utrzymuje się „automatyczny” odruch usuwania z buzi wszystkiego co nie jest mlekiem i piersią mamy (tudzież smoczkiem). Przekonanie dziecka na tym etapie, że ciało obce, czyli łyżeczka, niesie ze sobą ciało obce nadające się do konsumpcji, jest syzyfową pracą. Jeżeli dziecko nie chce otworzyć buzi, skrzętnie wypluwa wszystko, co jakimś cudem do niej trafi, odpuśćmy sobie i jemu na jakiś czas. Większość dzieci daje wyraźne sygnały, że już jest gotowa i chętnie spróbuje czegoś nowego. Nie ignorujmy, więc ciamkania, mlaskania na widok jedzenia, czy wyciągania rączek do naszego talerza. polecamy
WPROWADZANIE NOWYCH POKARMÓW 0-4 4-5 lko atk Warzywawoc Ryż - Kukurydza - Ziemniaki Fekulenty z glutenem (makaron, semul-kaszka) Rośliny strączkowe / warzywa suszone Tłuszcze Ryby-Mięso-Jajka l Zboża dla niemowlaka (bez cukru ani dodatków zapachowych) Produkty mleczne Woda Przyprawy aromatyczne 5-6 6-7 7-8 8-9 9-10 10-11 11-12 13-15 15
Podaj dziecku do ust strzykawką do kilku mililitrów roztworu glukozy lub sacharozy (ilość zależnie od masy dziecka), a następnie smoczek do ssania. U dobrze ssących niemowląt roztwór można wlać do smoczka stosowanego do butelek, który podaje się następnie dziecku do ssania. 6. Wybierz prosty odcinek żyły.
U niemowląt i dzieci starszych bez zaburzeń odporności w pierwszej kolejności należy brać pod uwagę zakażenie bakteriami otoczkowymi (pneumokoki, meningokoki, H. influenzae), ponadto gronkowcami, paciorkowcami, E. coli i Salmonella spp. 8. Poszczególne rodzaje zaburzeń odporności sprzyjają zakażeniom wywołanym przez określone
Wnioski: U niemowląt w wieku 15 miesięcy propranolol w dawce 3 mg/kg mc./24 h podawany przez 6 miesięcy jest skuteczny, w porównaniu z placebo, w leczeniu niepowikłanych naczyniaków krwionośnych o średnicy >1,5 cm, zwiększając szansę na ich całkowite lub prawie całkowite ustąpienie.
“Aktualne wytyczne są zgodne, że nie ma danych naukowych uzasadniających wprowadzanie pokarmów alergizujących w późniejszym wieku niż inne pokarmy uzupełniające w celu zmniejszenia ryzyka alergii na pokarm” (Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Stanowisko Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, 2021)
Zalecenia dotyczące wprowadzania do diety niemowląt produktów potencjalnie alergizujących (jaja kurze, orzechy, skorupiaki, ryby) w ciągu ostatnich lat istotnie się zmieniły: „Aktualne wytyczne są zgodne, że nie ma danych naukowych uzasadniających wprowadzanie pokarmów alergizujących w późniejszym wieku niż inne pokarmy
Zakażenie u niemowląt i małych dzieci jest zawsze pełnoobjawowe, natomiast u dorosłych często przebiega bezobjawowo. 11 Zachorowania mogą występować w postaci epidemii, szczególnie w żłobkach i przedszkolach. Na całym świecie poważny problem stanowią zakażenia rotawirusowe na oddziałach pediatrycznych.
. q6lzv9yws3.pages.dev/289q6lzv9yws3.pages.dev/261q6lzv9yws3.pages.dev/957q6lzv9yws3.pages.dev/353q6lzv9yws3.pages.dev/945q6lzv9yws3.pages.dev/346q6lzv9yws3.pages.dev/116q6lzv9yws3.pages.dev/616q6lzv9yws3.pages.dev/750q6lzv9yws3.pages.dev/279q6lzv9yws3.pages.dev/251q6lzv9yws3.pages.dev/135q6lzv9yws3.pages.dev/336q6lzv9yws3.pages.dev/553q6lzv9yws3.pages.dev/964
wprowadzanie pokarmów u niemowląt