BlogArtykułyPodstawyJak zrobić robota? Od żółtodzioba do pierwszego światłoluba Nie wiesz jak zacząć budowę pierwszego robota? Zacznij od naszego kursu składania światłoluba. Jest to najprostszy robot, którego zadaniem jest podążanie w stronę źródła najsilniejszego światła. W praktyce zbudujesz pojazd, którym będziesz mógł sterować za pomoc zwyczajnej latarki! Ze względu na spore problemy początkujących związane z budową tzw. "Waldemara Światłoluba", postanowiłem zaktualizować informacje ze starego artykułu (znajdującego się pod tym samym adresem), poprawić błędy w nim zawarte, wzbogacić treść o większą liczbą zdjęć i schematów. Dodatkowo zamieściłem FAQ obejmujące najczęściej pojawiające się pytania. Do wszystkich czytających mam dużą prośbę - zanim napiszecie post z opisem problemu, jeszcze raz starannie przeanalizujcie ten tekst. Na 90%, odpowiedź na dany problem została już udzielona w samym artykule lub na forum, dlatego pamiętaj, aby używać wyszukiwarkę. Życzę miłej lektury, Damian Nowak (Nawyk) Zaczynamy Celem artykułu jest łagodne wprowadzenie w świat robotyki. Nawet najobszerniejsza wiedza teoretyczna nie wystarczy do budowy zaawansowanych robotów, jeśli nie zdobędziemy chociaż minimum doświadczenia i nie poznamy czysto praktycznych problemów (często pomijanych w najróżniejszych lekturach). Aby zdobyć owo doświadczenie, zbudujemy naszego pierwszego robota! Jego zadaniem będzie podążanie w kierunku źródła światła (np. latarki w zaciemnionym pokoju), a do budowy wykorzystamy garść podzespołów. Od razu uspokajam - Waldemara Światłoluba nie trzeba programować, prawidłowo złożony i zasilony powinien zadziałać natychmiast po uruchomieniu. Narzędzia Aby zacząć budować roboty, musimy zaopatrzyć się w najpotrzebniejsze narzędzia. Bez nich nawet nie mamy co marzyć o karierze robotyka! Lutownica - dla elektronika jest tym, czym piec dla piekarza. Kwestia wyboru lutownicy była wielokrotnie poruszana na forum: tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, czy chociażby tutaj. Podsumowując - odradzam lutownice transformatorowe, zdecydowanym "faworytem" są lutownice kolbowe. Na początek w zupełności wystarczą tanie kolbówki, jeśli natomiast planujecie iść dalej w kierunku robotyki/elektroniki, kupcie stację lutowniczą. Multimetr - nawet nie próbujcie rozwiązywać problemów bez tego przyrządu. Przydaje się zawsze, gdy trzeba zmierzyć spadek napięcia na wybranym podzespole, rezystancję bliżej nieokreślonego opornika, szukać zwarć albo poznać np. maksymalny prąd pobierany przez silniki. Na początek w zupełności wystarczy tania chińszczyzna (ok. 20zł), nie będzie też takiego miernika szkoda, jeśli w trakcie opanowywania podstaw pomiarów go uszkodzicie. Przykładowy multimetr Cyna - nie należy tej sprawy bagatelizować. Obecnie standardem są ołowiowe spoiwa lutownicze z rdzeniem zawierającym topnik, dlatego wystrzegam przed kombinowaniem i próbą "oszczędzania". Sama cyna nie wystarczy, ręczne "doprawianie" jej kalafonią na dłuższą metę nie ma sensu. Polecam firmę Cynel. Jaka średnica drutu? Na początek wystarczy fi=1mm (koszt ok. 2zł za fiolkę), chociaż cieńszą łatwiej się lutuje drobne, gęsto rozmieszczone elementy. Fiolka cyny. Odsysacz do cyny - ważna sprawa, jeśli bierzemy pod uwagę możliwość popełnienia błędu i chęć korekty (a to prędzej czy później każdemu się przytrafi). Do pierwszych prób polecam najtańszy. Ja korzystam od kilku lat z popularnego OD-25 i regularnie czyszczony/smarowany spisuje się znakomicie. Odsysacza używa się w bardzo prosty sposób - naciągamy tłok, grzejemy niechciane łączenie lutownicą, aż spoiwo osiągnie postać płynną, a następnie przykładamy do spoiwa odsysacz i naciskamy guzik (pojawia się podciśnienie, które zasysa spoiwo do środka urządzenia). Przykładowy odsysacz do cyny. Cążki boczne - do odcinania końcówek przylutowanych elementów. W większości przypadków (małe średnice wyprowadzeń) można je zastąpić porządnymi nożyczkami. Cążki boczne. Hotglue - pistolet klejowy z wkładami uniwersalnymi - idealny do łączenia przeróżnych elementów "na szybko". Wkład uniwersalny trzyma się niemal każdego materiału, może służyć jako wypełnienie (klejone powierzchnie nie muszą do siebie przylegać) oraz bardzo szybko wiąże (proces można przyspieszyć schładzając naniesiony klej np. zimnym nadmuchem z suszarki). Pistolet klejowy. Układ napędowy - silniki oraz koła Kwestia wyboru i konstruowania napędu jest chyba najważniejszą i najbardziej czasochłonną częścią budowy tego robota. Należy wiedzieć, że same silniki nie wystarczą! Potrzebna nam jest przekładnia mechaniczna, która zredukuje obroty na korzyść momentu obrotowego. Bez zastosowania przekładni, w najlepszym wypadku, robot zacznie się bardzo wolno rozpędzać do bardzo dużych prędkości. Przy czym najczęściej w ogóle nie ruszy z miejsca (koła będą się obracać tylko, kiedy będziemy trzymać go w powietrzu). Pomysłów na rozwiązanie tego problemu jest bardzo dużo - polecam przejrzenie działu "konstrukcje początkujących", można tam znaleźć ciekawe, niskobudżetowe inspiracje. Należy zwrócić szczególną uwagę na maksymalny prąd pobierany przez silniki przy zasilaniu ok. 5V - jeśli jest większy niż 600mA, to istnieje szansa na spalenie układu L293D, który będziemy używać. Gorąco polecam jednak zakup dwóch serw modelarskich. Dobrym wyborem są mikroserwa HXT900 (hextronic), bardzo popularne na Allegro. Kosztują ok. 15zł/sztukę. Inna możliwość to zakup silników ze zintegrowaną przekładnią w różnych sklepach (sprawdź katalog firm). Zawsze warto rozglądać się również na Allegro pod hasłem "silnik DC z przekładnią" itp. Mikroserwo z akcesoriami Kupienie serw to nie wszystko - należy je nieco przerobić. W innym artykule bardzo szczegółowo opisałem jak tego dokonać: Serwa modelarskie w robotyce amatorskiej - Kompendium. Interesuje nas punkt ("Zdejmowanie blokady i obsługa jako zwykły silnik DC z przekładnią"), podpunkt "Przerabianie mikroserw". Kwestię wyboru kół pozostawiam Waszej pomysłowości. Jeśli chodzi o sposób poruszania się robota, to będzie podobny, jak w czołgu (coś w rodzaju napędu różnicowego). Potrzebujemy koło podporowe, aby robot się nie przewracał - zachęcam do wyprawy do sklepu np. Leroy Merlin i odwiedzenia działu meblowego. Można tam dostać za ok. 2-3zł kółka/kulki podobne, jak te zaprezentowane na poniższych zdjęciach. Potrzebne podzespoły elektroniczne Płytka uniwersalna PDU-21 Układ L293D lub L293DNE - należy zwrócić uwagę na literkę "D" w nazwie - oznacza zintegrowane diody zabezpieczające przed przepięciami. Podstawka DIP16 ochroni nasz cenny układ L293D przed przegrzaniem podczas lutowania i pozwoli później bez bólu użyć go również do innych projektów. Dwa fototranzystory 5mm w przeźroczystej obudowie dostępne. Przeźroczysta obudowa sugeruje działanie w paśmie światła widzialnego (np. latarka). Można zastosować fototranzystory w czarnych/granatowych obudowach, ale wówczas robot będzie czulszy na światło z diody IR (świecącej w paśmie podczerwieni). Dwa rezystory 100kOhm 0,25W 5%. Jest to opcja dla robota działającego w niemal całkowitych ciemnościach. UWAGA! Warto zaopatrzyć się w kilka innych wartości rezystorów z zakresu 10kOhm - 100kOhm (np. 47kOhm, 22kOhm), żeby później wybrać wersję, przy której praca robota najbardziej nam odpowiada. Jedna listwa goldpin 1x40, jeśli jako napęd wybraliśmy przerobione serwa modelarskie. Koszyk na baterie, polecam zamykany z włącznikiem i miejscem na 3xAA. Kawałki przewodów. Kolorowe przewody skutecznie można zastąpić przewodami z zabawek albo "rozebraną" tzw. skrętką komputerową. Schemat i zasada działania Schemat robota został uproszczony do minimum. Bardziej zaawansowane roboty buduje się w oparciu o mikrokontrolery, które trzeba zaprogramować. W tym przypadku całą funkcję "logiki" działania przejmuje układ L293. Jest on wyspecjalizowanym układem do niezależnego sterowania dwóch silników w oparciu o mostek H. Fototranzystory wraz z rezystorami tworzą dzielniki napięcia, które "ustalają" napięcie na pinie 2 i 15 w zależności od natężenia światła padającego na odpowiedni fototranzystor. W momencie kiedy napięcie to przekracza układ "rozpoznaje" je jako stan wysoki (logiczne 1) i załącza silnik. Aby lepiej zrozumieć pracę układu, wypada zapoznać się z jego notą katalogową (niestety, wymagana jest znajomość języka angielskiego). Schemat układu. Przedstawiony układ jest przeznaczony do zasilania napięciem z zakresu ÷ 7V. Ja wybrałem 3 baterie AA połączone szeregowo, co daje sumaryczne napięcie ale nowe baterie często mają napięcie nieco wyższe - ÷ czyli w moim przypadku maksymalne napięcie osiągnie ok. 5V. Możecie jednak wybrać dowolne źródło zasilania (np. baterię albo 4 baterie AA) w przedziale ÷ 7V, warto też pamiętać o jakimś włączniku wlutowanym szeregowo w obwód zasilania. Pamiętajcie, że silnik z zatrzymanym mechanicznie wałem obrotowym pobiera znacznie więcej prądu niż podczas zwykłej pracy! Nieuwaga w tym wypadku może nas kosztować co najmniej 5zł, czyli tyle co nowy L293D. Montaż elementów na płytce uniwersalnej PDU-21 Dla ułatwienia życia początkującym, postanowiłem rozrysować mój sposób rozmieszczenia elementów na płytce uniwersalnej. Na początku nie ma nic złego w korzystaniu z cudzych opracowań, ale jeśli chcecie się czegoś nauczyć, spróbujcie porównywać na bieżąco lutowane połączenia ze schematem, żeby zrozumieć dlaczego wygląda to tak, a nie inaczej. Być może następnym razem rozmieścicie elementy po swojemu i zrobicie to znacznie lepiej ode mnie. Mimo prostoty układu, możliwości jest tu całkiem sporo. Nawet jeśli trzymaliście już wcześniej lutownicę w ręce, z doświadczenia wiem, że nie zawsze początkujący lutują prawidłowo. Wynika z tego sporo problemów i ciężko jest pomóc w dochodzeniu "dlaczego układ nie działa? Wszystko podłączyłem zgodnie ze schematem!". Tzw. zimne luty/niedokładne połączenia potrafią zszargać nerwy i dlatego zawsze warto każdy lut robić na 200% pewności. Polecam uważnie obejrzeć poniższy film - zwróćcie uwagę na etap nagrzewania ścieżki i wyprowadzenia elementu, a następnie przykładania do nich cyny (od 3:00). Poniższe instrukcje składają się z podwójnych plików graficznych. Rysunek przedstawia dokładnie to samo ujęcie, co zdjęcie. Warto unieść płytkę pod światło (ścieżkami po stronie swiatła) i wtykać elementy zgodnie ze schematami montażowymi. 1. Sygnał GND ("-") Jak widać na zdjęciu, czasem zamiast przewodu w izolacji, opłaca się wykorzystać kawałki drutu (np. odcięte "nóżki" rezystorów, diod itp.). Celowo wybrałem na płytce większą liczbę krótszych zworek, poniważ w taki sposób lutuje się dużo łatwiej i szybciej. Oczywiście, dwa niezaizolowane przewody nie powinny się krzyżować (w przypadku zetknięcia nastąpi zwarcie). 2. Sygnał VCC ("+") 3. Sygnał z fototranzystorów 4. Sygnał zasilający silniki 5. Rezystory 100kOhm 6. Podstawka pod układ Zwróćcie uwagę na to, aby wgłębienie znajdowało się na górze (tak, jak na rysunku). 7. Wyprowadzenia goldpin Należy je wlutować, jeśli korzystamy z przerobionych serwonapędów modelarskich. Jeśli chcemy użyć silników z przekładniami, których przewody nie kończą się pasującym złączem, to można owe przewody wlutować bezpośrednio w płytkę. Polutowany układ powinien wyglądać mniej-więcej jak poniższy: Podwozie Układ napędowy zbudowałem bazując na wspomnianych wcześniej mikroserwach (Hextronic HX900), kołach od zabawki (a konkretniej od modelu samochodu 1:10, można użyć również np. nakrętek od słoika - tak jak to zrobiłem w tym artykule o budowie programowalnego linefollowera) oraz kółku podporowym z działu meblowego w Leroy Merlin. Rama robota to po prostu podłużny kawałek laminatu (do kupienia w sklepach elektronicznych), ale skutecznie można go zastąpić np. deseczką. Połączenia wykonałem przy pomocy śrub (widocznych z przodu) oraz dużej ilości kleju typu "hotglue". Jeśli ktoś nie ma pistoletu klejowego, to z powodzeniem może użyć śrubek, opasek montażowych, taśmy klejącej dwustronnej itp. Budowa robota w oparciu o gotowe PCB Osoby z większym doświadczeniem mogą zbudować tego robota bazując na wytrawionej we własnym zakresie płytce drukowanej. W załączniku znajduje się plik PDF gotowy do wydruku na papierze kredowym/folii. Rozmieszczenie elementów: Projekt przykładowej PCB Temat trawienia i wykonywania płytek był już dokładnie omawiany na forum np.: tutaj, tutaj lub tutaj. Przykładowe realizacje Poniżej kilka przykładowych, podobnych robotów, którzy stworzyli nasi użytkownicy: Szczegóły o konstrukcjach: Autor: użytkownik Jamtex, opis robota na forum Autor: użytkownik matti007, opis robota na forum Autor: użytkownik fazi787, opis robota na forum Autor: użytkownik ThePawel1211, opis robota na forum Zbudowałeś swojego robota? Pochwal się na forum w dziale: Konstrukcje początkujących! FAQ, czyli najczęściej zadawane pytania Pytanie 1: Czy mogę zasilić robota akumulatorem (bez zmian w schemacie)? Pytanie 2: Chciałbym zasilać silniki napięciem wyższym niż 7V, co muszę zrobić? Odpowiedź: Bezwzględnie nie można zasilać robota napięciem wyższym od 7V bez zmian w schemacie! Jest to napięcie określone przez producenta L293 jako "absolutnie maksymalną wartość" dla zasilania części logicznej (zachęcam do wyszukania tej informacji w nocie katalogowej układu). Trzeba też pamiętać, że napięcie w pełni naładowanego akumulatora jest zdecydowanie wyższe niż to przedstawione na naklejce/nadruku. Można korzystać z częściowo zużytego akumulatora (przed podłączeniem należy zmierzyć napięcie na jego zaciskach), ale zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie stabilizatora. Schemat takiego rozwiązania ma dwa warianty: a) Jeśli silniki chcemy zasilać razem z logiką, czyli 5V. Dobrym stabilizatorem do tego celu jest 78S05 lub 78T05 (wersja "T" jest na wyższy prąd pobierany przez silniki, ok. 3A). Pierwsza modyfikacja schematu b) jeśli silniki chcemy zasilać bezpośrednio z baterii/akumulatora (możliwe napięcia wyższe, jak np. 9V). Tutaj wystarczy stabilizator 78L05. Druga modyfikacja schematu Należy zmierzyć prąd pobierany przez pracujący układ przy zasilaniu z 5V (dla schematu "a" z podłączonymi silnikami, dla schematu "b" bez podłączonych silników) i policzyć ciepło wydzielane na obudowie stabilizatora według wzoru: Wydzielana_moc [W] = Różnica_napięć [V] * Pobierany_prąd [A] Rezystancja termiczna obudowy w kontakcie z powietrzem wynosi 65°C/W, czyli przyrost temperatury wyniesie: Przyrost_temperatury [°C] = Rezystancja_termiczna [°C/W] * Wydzielana_moc [W] Łatwo policzyć, że w temperaturze pokojowej 21°C, zasilaniu 24V i poborze prądu np. 200mA, stabilizator nagrzeje się do 247°C (21°C + Przyrost_temperatury), a układ jest w stanie pracować w temperaturze do 125°C - innymi słowy, ulegnie trwałemu uszkodzeniu. W tym wypadku trzeba zastosować radiator, który jest w stanie znacznie poprawić odprowadzanie ciepła do otoczenia. Temat jest bardzo obszerny, zainteresowanym polecam tą lekturę: "Podstawy elektroniki", dział "Wyższa szkoła jazdy". Pytanie 3: Mam inną płytkę uniwersalną, czy dam radę zbudować tego robota na niej? Odpowiedź: Oczywiście, że tak. Cała kwestia polega tylko na tym, żeby przenieść połączenia ze schematu na połączenia "fizyczne" między elementami wlutowanymi na Twojej płytce. Z tym problemem musisz sobie niestety poradzić sam. Pytanie 4: Złożyłem robota i silniki nie reagują na zmiany oświetlenia. Odpowiedź: Po pierwsze - sprawdź czy połączenia faktycznie odpowiadają tym na schemacie. Szukaj wszelkich zwarć (cyna rozlana na dwa pady, stykające się "nóżki" elementów, błędy w montażu itp.) oraz przerw (podejrzanie wyglądające luty, zarysowane przypadkowo lub pęknięte ścieżki itp.). Użyj do tego celu multimetru ustawionego na badanie ciągłości obwodu (pikanie przy zetknięciu dwóch próbników). Jeśli masz 200% pewności, że polutowałeś układ dobrze, to zewrzyj np. kawałkiem drutu nóżki fototranzystora - odpowiadający mu silnik powinien kręcić się bez przerwy. Możliwe, że wlutowałeś fototranzystory odwrotnie (kwestia prawidłowej polaryzacji), lub czułość jest zbyt duża - możesz zmienić rezystory przy fototranzystorach na mniejsze, np. 47kOhm. Pytanie 5: Czy mogę zastosować inny fototranzystor, niż podany przez Ciebie? Odpowiedź: Tak, pod warunkiem, że ma on dwie "nóżki" i przejrzystą obudowę (przeźroczystą lub zabarwioną na niebiesko). Fototranzystory czarne będą reagować głównie na podczerwień, więc musiałbyś dysponować odpowiednim źródłem światła (np. latarka z diod IR). Różne firmy różnie mogą oznaczyć polaryzację fototranzystorów, więc należy uwzględnić możliwą konieczność zamienienia miejscami nóżek fototranzystora. Pytanie 6: Czy zamiast fototranzystorów mogą być fotodiody lub fotorezystory? Odpowiedź: Teoretycznie można, ale układ będzie mniej czuły. Pytanie 7: Czym jest GND i VCC? Odpowiedź: W tym przypadku GND to "-", a VCC to "+" zasilania. Pytanie 8: Jeżeli podstawka pod uklad ma "wyżłobienie" z jednej strony i sam uklad też je ma, to czy te wyżłobienia mają byc później po tej samej stronie, czy jest to bez znaczenia? Odpowiedź: Powinny być po tej samej stronie. Pytanie 9: Z czego zrobić obudowę do robota? Odpowiedź: Opcji jest bardzo dużo, wszystko zależy od Twojej wyobraźni oraz tego, co masz pod ręką. Może być kawałek deseczki, klocki lego, stara zabawka... Jeśli naprawdę nic nie przychodzi Ci do głowy, to: obejrzyj gotowe konstrukcje i korzystaj z pomysłów innych ludzi przejrzyj te tematy: Uniwersalna platforma mobilna,Wykorzystanie PMMA w robotyce, wykorzystanie spienionego PCV w robotyce zawsze można też wykorzystać kawałki laminatu Pytanie 10: Przy jakiej ilości godzin pracy dziennie projekt jest do zrealizowania w dwa tygodnie? Odpowiedź: "Dwa tygodnie" dotyczą głównie przygotowania merytorycznego - nauki podstaw elektroniki, czytania schematów, lutowania, przejrzenia ważnych artykułów - oraz zakupu części. Sam projekt można wykonać spokojnie w jedną godzinę. Załączniki PCBs (pdf, 132 KB) Wzór płytki drukowanej. Artykuł był ciekawy? Dołącz do 11 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami ( na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi. To nie koniec, sprawdź również Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł » l293d, podstawy, robot, światłolubNastępna FAQ V Co zrobić po uszkodzeniu chipu Relic? Poprzednia FAQ V Czy można zresetować atrybuty? Ta strona poradnika do gry Cyberpunk 2077 podpowiada jak pozyskiwać legendarne komponenty
Kup Stroj Robota w kategorii Kostiumy, przebrania dla dzieci na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. STRÓJ SUPER BOHATER JAK FALCON
Odpowiedzi weruśjustinuś odpowiedział(a) o 19:46 Pomalować sie czarną kredką do oczu i tuszę (do oczu)... 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Jak sestrojit robota. Jak jistě víte tak se snažíme vše zautomatizovat.Jenže na to musí být i někdo kdo se tomu bude věnovat! můžete to být i vy.Nebudeme to nějak moc roztahovat! Co je to robot :je to stroj který plní zadané úkoly.A my si řekneme jak se to dělá!
W dzisiejszych czasach ciągle jesteśmy zabiegani i zapracowani. Mało kto ma przez to szansę każdego dnia sprzątać mieszkanie. Całe szczęście istnieją nowoczesne rozwiązania, dzięki którym można mieć zawsze czysty dom, nie wkładając w to wysiłku. Jak to możliwe? Sprawdź, w jaki sposób w zaledwie kilka minut sprzątnąć mieszkanie bez tracenia na to wolnego szukasz więcej porad i inspiracji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z polecanymi produktami. Jak sprzątnąć mieszkanie bez wysiłku? Oto najlepsze rozwiązanie! Czy warto mieć robota sprzątającego? Jest przydatny? Automatyczne roboty sprzątające to znakomite urządzenia, dzięki którym można błyskawicznie wyczyścić całe mieszkanie, nie wkładając to wysiłku. Warto mieć taki sprzęt w domu, zwłaszcza gdy jesteś codziennie zapracowany i nie masz czasu na czyszczenie podłóg. Dlaczego robot sprzątający jest nie tylko innowacyjny, ale i niezwykle pomocny? Otóż oszczędzić można z nim mnóstwo wolnego czasu – zamiast włączać odkurzacz, możesz po prostu położyć się na łóżko albo usiąść w fotelu z ulubioną książką. Urządzenie zapewnia też ogromną wygodę, bo wcale nie musisz go obsługiwać, żeby doprowadzić do ładu całe mieszkanie. Z automatycznym robotem nie będzie też straszny kurz. Gdy będziesz regularnie z niego korzystać, dom stanie się czystszy, a kurz przestanie się tak natrętnie gromadzić w każdym zakamarku mieszkania. Na jakiego robota się zdecydować? Nie ma tutaj jednoznacznej i najbardziej słusznej odpowiedzi. Na rynku znajdziesz ogromną ilość automatycznych urządzeń tego typu. Producenci oferują całą masę odkurzaczy o przeróżnych funkcjach. Zanim skusisz się jednak niską ceną albo opinią znanego influencera, koniecznie zadaj sobie kilka pytań. Ile pieniędzy możesz wydać na takie urządzenie? Wśród oferowanych produktów są bowiem odkurzacze zarówno za kilkaset, jak i kilkadziesiąt tysięcy złotych. Musisz też dopasować robota pod wielkość mieszkania, jakie masz zamiar nim sprzątać. Do większych powierzchni lepiej sprawdzi się urządzenie, które ma bardziej pojemną baterię. Jakie masz podłogi w domu? Jeśli powierzchnia jest zróżnicowana (np. dywany, kafelki, panele), przyda się odkurzacz z wymiennymi szczotkami. Do mieszkania, w którym są same dywany, nie będzie pożądana funkcja mopowania – pojawia się ona w wielu nowoczesnych robotach sprzątających, zwiększając cenę. Jeśli chcesz obsługiwać sprzęt zdalnie, wiele modeli ma wbudowaną taką funkcję. Wystarczy zainstalować dedykowaną aplikację, aby za jej pośrednictwem sterować robotem. O tych różnicach musisz wiedzieć! Ważne informacje Poszczególne modele robotów sprzątających bardzo się od siebie różnią, mimo że mają podobną rolę. Są na pewno zróżnicowane pod kątem rozmiaru i wyglądu – w zasadzie każdy wyróżnia się czymś odrobinę innym, co można dostrzec już na pierwszy rzut oka. Wygląd robota sprzątającego to indywidualna kwestia, bo tutaj każdy ma swoje własne preferencje. Najbardziej należy jednak skupić się na funkcjach, jakie ma pełnić urządzenie. Przeważnie jest tak, że więcej możliwości oznacza lepsze efekty sprzątania. Trzeba jednak pamiętać też o tym, że większa ilość funkcji to także wyższa… cena urządzenia. Oto kilka cech, które jedne roboty sprzątające mają, natomiast inne nie. Właśnie pod względem tych cech sprzęty mogą znacznie różnić się od siebie. Mapowanie pomieszczeń to coś, co wbudowane ma większość droższych robotów. Wyposażone w tę funkcję urządzenia zainstalowane mają specjalne sensory, dzięki którym skanują pomieszczenia, a także inteligentnie planują całą trasę poruszania się po mieszkaniu. Roboty mogą różnić się od siebie pod względem zmywania na mokro, nazywanego też mopowaniem. Niektóre urządzenia mają bowiem możliwość zmywania podłogi mokrą szmatką, będąc robotem 2 w 1. Inne z kolei są wyłącznie odkurzaczami, na co należy zwrócić szczególną uwagę. Część robotów obsługiwana jest przez aplikację na smartfony, a część wcale na to nie pozwala. Jeśli ten parametr jest dla ciebie ważny, zwróć na to szczególną uwagę przy zakupie. Pamiętaj również o standardowych cechach, jakimi różnią się od siebie urządzenia – pojemność baterii, pojemnik na kurz i siła ssąca, która powinna być jak największa. Czy robot odkurzający może zastąpić klasyczny odkurzacz? Tak, jak najbardziej! Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, że nie zawsze będziesz z nim w stanie doczyścić trudno dostępne miejsca (np. za kanapą). Urządzenie doskonale poradzi sobie z większością dywanów, ale problemów mogą przysparzać mu już dywany z długimi frędzlami – takie mogą bowiem wplątywać się w robota. Czy możesz używać urządzenia na piętrze, nie martwiąc się o to, że spadnie? Tak, ponieważ większość sprzętów tego typu ma zainstalowane specjalne sensory antyspadkowe. Dzięki nim robot po zbliżeniu się do schodów wyczuje spadek, po czym automatycznie zawróci. Warto dodać, że robot czasem może mieć problem z poruszaniem się po powierzchniach w czarnym kolorze. Sensory antyspadkowe wmontowane w urządzenie traktują bowiem ciemną podłogę jako… przepaść! Najlepiej więc pozaklejać sensory np. białą taśmą, żeby nie reagowały w ten sposób na czarne kafelki, dywan lub panele. Nie możesz wówczas jednak zapominać, że w przypadku odkurzania mieszkania ze schodami robot może ich wcale nie zauważyć – wówczas spadnie! Urządzenie wspaniale poradzi sobie zarówno z sierścią, jak i z włosami, co jest ogromnym udogodnieniem dla alergików. Jeśli ktoś w rodzinie uczulony jest na zwierzęcą sierść, robot sprzątający, który codziennie może ja usuwać, będzie prawdziwym odciążeniem. Sprawdź także ten artykuł z poradami, jak posprzątać dom krok po kroku. Czyszczenie mieszkania w sposób prosty, szybki i skuteczny – wskazówki Najważniejsze zalety robota odkurzającego Roboty automatycznie czyszczące podłogę stają się coraz popularniejsze. Z roku na rok przybywa ich zwolenników, którzy doceniają właściwości i zalety urządzenia. Wśród najważniejszych cech sprzętu, na które należy zwrócić szczególną uwagę, jest oczywiście oszczędność czasu i siły. Robot będzie sprzątał dom, a ty możesz spędzać czas z rodziną, odpoczywać po pracy albo zajmować się hobby. Urządzenie działa samodzielnie, więc może czyścić podłogi nawet każdego dnia, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. Poza tym robot pozwala oszczędzać pieniądze i siłę. Nie musisz go dźwigać, a w dodatku dokupować worków, jak to bywa w przypadku klasycznego urządzenia. W robotach jest zbiornik na kurz, który można szybko i łatwo opróżnić – wystarczy później opłukać go wodą. Kolejną ważną zaletą robota automatycznego jest możliwość odkurzania i mycia podłogi jednocześnie. Jeśli zdecydujesz się na urządzenie z dwiema funkcjami nie dość, że odkurzy powierzchnię domu, to w dodatku zmyje na mokro wszystkie podłogi. Jest to niezwykle wygodne rozwiązanie, zwłaszcza że sprzęt jest w stanie pozbyć się dosłownie każdej, nawet starej zaschniętej plamy. Warto rozejrzeć się za robotem z delikatnie wibrującą podkładką myjącą, która nie będzie mieć litości dla żadnych plam. Poza tym urządzenie jest kompaktowe i bezprzewodowe. Możesz naładować akumulator do pełna i cieszyć się jego niezawodnym działaniem. O czym jeszcze należy pamiętać? Otóż robot jest cichy, więc sprzątanie przeprowadzać może nawet wieczorem. Działa niemal bezgłośnie, zatem nie będzie przeszkadzać dziecku we śnie, a tobie w oglądaniu filmu lub czytaniu książki. Nie będzie też dzięki temu straszyć zwierząt w domu i przerywać innych czynności, które wymagają szczególnego skupienia. Możesz ustawić w nim również harmonogram pracy, według którego urządzenie będzie czyścić mieszkanie. Mogą to być wybrane dni i godziny, w które robot będzie efektywnie czyścił powierzchnie. To ogromne udogodnienie, móc programować robota sprzątającego pod prywatny plan dnia. Na podstawie czego wybrać robota sprzątającego do domu? Pamiętaj, że tylko niektóre roboty mają opcję odkurzania, ale i mopowania. Jeśli zależy ci na tych dwóch funkcjach, dobrze przypatrz się urządzeniu, które kupujesz. Musisz upewnić się, że wybierasz właściwy sprzęt. W odkurzaczach automatycznych ważna jest regulacja intensywności i mopowania lub odkurzania, ponieważ to dzięki tym opcjom można utrzymać wysoką skuteczność pracy urządzenia niezależnie od tego, jak brudna jest powierzchnia. Warto poszukać robota z możliwością ustalania stref bez mopowania. Jeśli nie chcesz czyścić wybranej powierzchni (np. dywanu), sprzęt ją wówczas pominie. Dla najbardziej wygodnych idealny będzie robot z dedykowaną aplikacją, dzięki której zaprogramujesz urządzenie i uruchomisz je o dowolnej porze dnia i godzinie. Pożyteczną funkcją jest również możliwość sprzątania na kilku piętrach, a także czyszczenia tylko jednego pokoju. W ten sposób możesz szybko usuwać zanieczyszczenia, nie ustalając stref i nie programując pracy urządzenia. Masz wirtualnego asystenta? Super! Możesz połączyć go ze swoim robotem sprzątającym, aby wydawać mu różne komendy. Upewnij się tylko, że wybrane urządzenie współpracować może z systemem inteligentnego domu, a także z wirtualnym asystentem (takim jak Google Home). W robocie sprzątającym fantastycznie sprawdzą się też akcesoria, takie jak wirtualna latarnia, wielkość pojemników na wodę i kurz oraz stacja dokująca z opróżnianiem pojemnika na brudy. Koniecznie porównaj też, jakimi systemami nawigacji i czujnikami dysponują urządzenia, które ci się podobają. Doskonałym rozwiązaniem zawsze jest sensor, który zapobiega upadkowi robota ze schodów, a także kamera umieszczona na urządzeniu. Kamera będzie wspierać sprzęt poruszający się po mieszkaniu, a także pokazywać obraz na żywo na smartfonie. Możesz również rejestrować nią wideo, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Niektóre roboty mogą wykrywać zabrudzone obszary i analizować, co się tam znajduje. Gdy zabrudzenie będzie duże, urządzenie zwiększy siłę ssania i ponowi czyszczenie. Warto zdecydować się na robota sprzątającego z laserową nawigacją, aby urządzenie szybko i efektywnie czyściło domowe powierzchnie. Na funkcjonalność urządzenia wpływ ma również wielkość robota. Niższy ma szansę wjechać np. pod łóżko czy inne meble. Niewielka średnica pozwoli z kolei lepiej doczyszczać mu trudno dostępne kąty. Koniecznie weź to pod uwagę, wybierając wymarzonego robota sprzątającego. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 0,0% czytelników artykuł okazał się być pomocny
programowania robota jest dodany do tzw. białej listy proxy (np. www.edblocksapp.com dla aplikacji EdBlocks). W tej kwestii, kontaktuj się z administratorem tej sieci. 3. Aby włączyć Edisona, odwróć robota spodem do góry. Przesuń suwak na pozycję "ON", tak jak na zdjęciu poniżej. To włączy robota, a czerwona dioda LED zacznie migać.
środa, 21 stycznia 2015 Strój na bal karnawałowy - strażak W piątek bal w przedszkolu, wiec trzeba przygotować strój. Wybór był prosty - STRAŻAK. Z: granatowych spodni dresowych granatowej koszulki białej i żółtej satynowej wstażki arkusza papieru do naprawsowywanek do ciemnych tkanin igły i nici (niestety nie posiadam maszyny) napis powstał taki oto karnawałowy ubiór. Przymiarka wstążek Wydrukowany napis Prasowanie Kask i gaśnica były prezentem urodzinowym i uzupełniły "dzieło" 16 komentarzy: Hej a mogę wiedzieć gdzie kupiłaś te naprasowanki straż?OdpowiedzUsuńOdpowiedziHej, zrobiłam sama. Kupiłam papier do naprasowywanek (są dwa rodzaje: do białych i ciemnych tkanin. Kupowałam w sklepie z drukarkami, są też na allegro. Cena za arkusz A4 ok 4 zł). Potem projekt (do zrobienia w wordzie) i druk na drukarce atramentowej, żelazko i gotoweUsuńJaki piękny strażak, bardzo mu do twarzy w tym stroju :)OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na kreatywności! Bardzo mi pomógł, bal niedługo a ja się tak "głowiłam" skąd wezmę dwóch strażaków. :):)OdpowiedzUsuńSuper pomysł!! W weekend szyję strój:) dziękuję za inspirację!!OdpowiedzUsuńA gdzie kupiłaś taki papier do naprasowywania?No i czy to było na zwykłej drukarce drukowane? :)OdpowiedzUsuńOdpowiedziPapier kupowałam na allegro, ale znalazłam też w sklepie "z drukarkami". kosztował ok 4 zł za arkusz A4. Trzeba zwrócić uwagę tylko czy ma być na naprasowywanek na jasne czy ciemne tkaniny - inaczej wykonuje się nadruk i inaczje pracuje. przy zakupie powinnaś dostać instrukcję Druk ze zwykłej drukarki atramentowej, z laserowej sie nie udaUsuńnapisu już nie mam ale przygotowałam inny, podobny, i wrzuciłam do blogaOdpowiedzUsuńSzukasz nowego domulub mieszkania w Sanoku? Na sprzedaż! Wynajmij swój własny dom lub mieszkanie już dziś. #sanok #nieruchomosci #mieszkania #dom
86-98. 27, 00 zł. 35,99 zł z dostawą. Produkt: STRÓJ POTWÓR POTWOREK ROBACZEK ROBAK 2-3 LAT. kup do 13:00 - dostawa w poniedziałek. dodaj do koszyka. Firma.
Marta grudnia 20216 minut czytanialiczba wyświetleń: 3502Kartonowy robot - jak zrobić strój karnawałowy?Kartonowy robot - jak zrobić strój karnawałowy?Kończy się rok, a po okresie świątecznym pełnym pudełek z prezentami, czeka sylwestrowy bal i karnawał. A razem z nimi bale maskowe i kostiumowe. Czy wiecie, jak przygotować fantastyczny strój robota? Albo rycerską zbroję? A wszystko to za pomocą kartonu, tektury, tub i rolek, papieru do pakowania i innych łatwo dostępnych opakowań?Spis treściKartonem w średniowieczeKartonowe hełmyPo pierwsze mieczPełne tekturowe zbrojeTekturowa przyszłośćZamiast karocySamodzielny Iron ManKartonowy astronautaPodsumowanieWielu chłopców marzy o rycerskich czasach i atrybutach. Jak najlepiej upodobnić się do średniowiecznych wojowników? Zastanówmy się, jakie cudeńka można wykroić z kartonu i innych lepiej wczuć się w bitewnego karnawałowego ducha proponujemy trening dla wyobraźni. Na początek przedstawiamy potencjalnego przeciwnika naszych kartonowych Minotaura, który opuściwszy labirynt pod pałacem w Knossos ukrył się w stercie kartonów! To pół człowiek-pół byk obdarzony nadludzką siłą zdolną przewracać całe kartonowe budowle. Do tego, jak głosi legenda, co trzy lata pożera siedmiu młodzieńców i siedem kartonu przeprowadzkowego?Rozumiecie już, że z Minotaurem nie ma żartów. Pojawienie się kartonowego rycerza będzie niezbędne dla przetrwania. Zabierzmy się więc do przygotowania jego tekturowego pierwsze mieczŻeby przygotować broń karnawałowego rycerza, potrzebujemy następujących kartonowa tubapaski wycięte z kartonu do wykonania rękojeści mieczasrebrna taśma naprawcza albo folia aluminiowa, żeby dodać blasku i wytrzymałości kartonowemu mieczowiporządne nożyczkiklejmarkery, naklejki albo diamenty do ozdobienia ostrza i rękojeści- to dla najbardziej wymagającychSkoro mamy już przygotowane niezbędne akcesoria, możemy przystąpić do pracy! Najpierw trzeba będzie spłaszczyć koniec kartonowej tuby, żeby uformować ostrze. Ostrzegamy, że przy mocnej tubie może nie być łatwo! Gdy już się uda, możemy od razu zabezpieczyć koniec na rękojeść! Będzie wyglądała mniej więcej tak:Źródło: karton o długości około 30 cm. Potrzebny będzie równo wycięty pasek tektury o ładnie zaokrąglonych końcach. Około 5 cm od końca musimy go naciąć na taką szerokość, żeby móc przełożyć przez nacięcie naszą miecz zaczyna już nabierać kształtu! Teraz pozostaje przykleić rękojeść do końca tuby. I najprzyjemniejsza rzecz - ozdabianie. Tutaj przyda się srebrna taśma, markery, naklejki. Wybierzcie, co tylko przyjdzie wam do Możemy stawać do walki z kartonowym Minotaurem. Ale czy na pewno? Potrzebna będzie jeszcze odpowiednia hełmyRycerzowi niezbędny jest hełm. Na szczęście z kartonu można wykonać nakrycie głowy godne Zawiszy! Co będzie potrzebne oprócz sporego arkusza tektury lub pozbawionego zagięć kartonu?. Otóż potrzeba będzie nieco więcej zdolności manualnych, niż w przypadku kartonowego się najpierw modelom rycerskich hełmów, jakie można wykonać przygotowując się do kartonowego balu karnawałowego. Albo rodzinnego turnieju przez Zygote Brown efektowny hełm z kartonu możemy też podziwiać na filmie. Pozwoli on prześledzić krok po kroku sposób jego wykonania. Naszym zdaniem prezentuje się naprawdę efektownie!Jeśli jednak potrzebny nam będzie kartonowy hełm bez przyłbicy, możemy wypróbować hełm Czarnego wykonać z go z laminowanego, ozdobnego kartonu. Takiego, jaki został użyty w takim efektownym i arkusze tekturowePełne tekturowe zbrojeNie zawsze do stoczenia boju wystarcza porządny kartonowy miecz i hełm. W wielu przypadkach niezbędna może okazać się cała kartonowa zbroja. Na szczęście z tym problemem nie jesteśmy sami. Wielu twórczych i dzielnych internautów zmagało się z nim przed kartonowej zbroi pokrywającej całe ciało może okazać się nieco bardziej pracochłonne, niż najbardziej wymyślny kartonowy hełm. Dlatego przygotowaniem kartonowych zbroi zwykle zajmują się profesjonaliści. Tacy jak na przykład amerykański artysta, Warren przygotowują je także LARPów, czyli gier na pograniczu improwizowanego teatru. Podczas sesji LARPowych uczestnicy nie tylko wczuwają się w role swoich postaci, lecz również używają kostiumów i tego typu zabaw możemy przenieść się nie tylko w odtworzone w kartonie realia średniowieczne. Co powiedzielibyście na wycieczkę w przyszłość? Tutaj również kartonowe opakowania okazują się nieocenione. Pozwalają budować nie tylko kostiumy, lecz także karocyNa taką wyprawę w przyszłość możemy wybrać się ultranowoczesnym, bezemisyjnym samochodem. Jego produkcja i eksploatacja mają na pewno znacznie niższy ślad węglowy niż najbardziej nawet ekologiczne auto wykonane z innych materiałów!Źródło: za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zwykły karton przemienił się w futurystyczny kartonowy samochód! To nawet lepsze niż zamiana dyni w karocę z bajki o Kopciuszku, nie sądzicie?Jeśli jednak nawet taka przemiana to dla was za mało, proponujemy przemianę kartonu w latający obok kartonu i guzików potrzebna będzie przezroczysta parasolka. Na pewno jednak trud włożony w wykonanie kartonowego latającego spodka zostanie wynagrodzony. Jego pasażerowie będą dobrze chronieni przed chłodem i deszczem w czasie wycieczki na najdalsze krańce oswoimy się z futurystycznymi pojazdami, będziemy już gotowi na spotkanie z mieszkańcami niepozornym pudle może kryć się nie tylko starożytny Minotaur, lecz również potężny Transformers. Niestety, nie możemy wam podpowiedzieć, jak dokonać takiej transformacji. W tym przypadku musicie użyć własnej kreatywności. Albo może lepiej kreatywności dzieci!Samodzielny Iron ManJednym z twórców niesamowitych kostiumów wykonanych z kartonu jest Praise Kelechi Onuoha. Ten zaledwie czternastoletni chłopak jest zainspirowany postacią Iron Mana i twórczością Adama Savage'a, amerykańskiego specjalisty od filmowych efektów specjalnych. Praise Kelechi tworzy fantastyczne, futurystyczne kostiumy używając kartonu oraz kleju. Dysponuje niewielkim budżetem, ale za to ogromymi zdolnościami i zaczął tworzyć kostiumy z kartonu, gdy szkoła została zamknięta z powodu lockdownu. Wszyscy w okolicy znają już jego kreatywność i pomysłowość. Oprócz stroju Iron Mana stworzył też maski Batmana i Spidermana, tarczę Kapitana America, a także młot Thora z Avengersów. W przyszłości chciałby zostać inżynierem i zajmować się robotyką. Życzymy mu determinacji w osiągnięciu celu!Kartonowy astronautaWciąż poszukujecie inspiracji, jak z kartonu, kartonowej tuby i plastikowej butelki stworzyć naprawdę kosmiczny hełm astronauty? W poszukiwaniu wskazówek zajrzeliśmy na bloga prowadzonego przez Zygote Brown. Przygotowuje ona dla swoich dzieci naprawdę niesamowite stroje i zabawki z kartonu, papieru i innych kartonu na paczkę?Do tego dzieli się szczegółowymi instrukcjami, jak stworzyć kartonowe cudeńka. Jednym z przykładów jej wystrzałowych pomysłów jest ten oto tekturowy kask:Źródło: szablonu ze strony autorki do wykonania hełmu potrzebne będą następujące przedmioty:odpowiedni karton o grubości 2 do 3 mm, czyli taki, w jaki zwykle pakowane są zabawki i urządzenia elektroniczne, na przykład kartony na laptopy długa, kartonowa tubaporządne nożyczki i bezpieczny nożyk do tapetklej w pistolecie do klejenia na gorącodwa guziki do jeansówjedna papierowa słomka do napojówUdało wam się już zgromadzić wszystkie materiały? W takim razie połowa pracy już za wami. Dzięki instrukcji wideo wykonanie kartonowego hełmu nie będzie bardzo skomplikowane. Za to zabawa z przygotowaniem, a potem prezentacja dzieła podczas zabawy - bezcenne!Kartonowi rycerze, astronauci i roboty już czekają. Gotowi, żeby wypełnić wyobraźnię! Zabawa w przygotowanie kostiumów z tektury, kartonu i innych opakowań jest naprawdę jednak nie wystarcza ci sama perspektywa przygotowania stroju, może czas pomyśleć o organizacji sylwestrowego, albo karnawałowego balu przebierańców. Możecie ustalić dodatkową regułę - stroje muszą być wykonane z kartonu! Zapewniamy, że zarówno dzieci i dorośli mogą świetnie się bawić w kartonowych strojach. Szczególnie, jeśli zostały one samodzielnie kartonu na paczkę?Jak zrobić Robota Mikołaja¶ Najlepszy sposób na zrealizowanie tej świątecznej lekcji robotyki to obejrzeć wszystkie filmy poniżej jednocześnie wykonując pokazywane w nich instrukcje. Dzięki temu będziecie się uczyć ORAZ bawić. Lekcję robotyki rozpocznijcie od części 1.
W misie robota umieść wszystkie składniki i rozdrobnij. Przełóż do foremki i upiecz w 200 stopniach przez 30 minut. Pasztet łatwiej jest zrobić w robocie kuchennym, przygotowanie go nie jest tak czasochłonne, jak w maszynce do mielenia. Mycie urządzenia również zajmuje dużo mniej czasu.
Oto jak wykonać tani kostium z kaskiem przy użyciu kartonu. Hełmy są zwykle jedną z najtrudniejszych i najdroższych części, aby stworzyć fajny kostium na Halloween. Oto prosta metoda, której używam. Metody, które opisuję, mogą być użyte do wykonania prawie każdego rodzaju kasku, ale pokazuję, jak zrobić hełm Star Wars Boba Fett jako przykład - mam tu instruktaż na resztę kostiumu Boba Fetta: Dostarczone szablony są używane za zgodą Czarodzieja lotu za pomocą hełmu Dented - ostatecznego zasobu kostiumu Boba Fetta - dzięki Alan! Szablony są przeznaczone do drukowania na papierze 8,5 x 11 cali. Aby uzyskać więcej świetnych szablonów kostiumów scifi, sprawdź SPC - jest tam wiele fantastycznych wzorów! Kieszonkowe dzieci: Krok 1: Materiały Potrzebny będzie tekturowy arkusz - materiał o grubości około 1/16 cala działa najlepiej. Użyj rodzaju, który wygląda jak tektura falista nie działa. Rodzaj, którego użyłem, nazywany jest tablicą prasową i jest dostępny w arkuszach o wymiarach 30 x 40 cali. Jest produkowany przez Crescent oraz Arches i jest sprzedawany w sklepach rzemieślniczych i oprawach obrazów. Crescent pokazuje go na swojej stronie internetowej jako „Szare Wiadomości”. Niektórzy ludzie donoszą, że Ram Board działa bardzo dobrze. Potrzebny będzie także biały klej, papier ścierny, pistolet do klejenia na gorąco, lekka pasta do spacklingu, nóż X-Acto i trochę uszczelniacza polikrystalicznego Minwax. Krok 2: Najpierw utwórz bazę W tym przykładzie skonstruuję kask Boba Fett z niesławnej postaci Gwiezdnych Wojen, ale te techniki można wykorzystać do wykonania prawie każdego kasku. Udało mi się pobrać niektóre szablony kasków Fett z forum Dented Helmet. Szablony są przeznaczone do drukowania na papierze formatu Letter, więc po prostu otwórz pliki za pomocą programu takiego jak Adobe Acrobat i wydrukuj je, aby pasowały do papieru o rozmiarze Letter. Najlepszym sposobem pracy z szablonami jest wycięcie ich i sklejenie oddzielnych arkuszy. Następnie przykleiłem je do kartonu jakimś gumowym cementem, a następnie wyciąłem wszystkie kawałki nożem X-Acto. Pierwszym krokiem jest wykonanie formy dla podstawy kasku. Służy to do ustalenia podstawowego kształtu kasku, a następnie jest usuwany z kasku. Formularz jest wykonany z szablonów stron 4, 8, 11 i 12. Wzory na stronach 4 i 8 są sklejone ze sobą przez wycięcie szczeliny w każdym kawałku na linii środkowej, a następnie ich dopasowanie. Połącz wzory na stronach 11 i 12 i wytnij je z jednego kawałka tektury, a następnie przyklej ten kawałek do wzorów ze stron 4 i 8. Teraz wykonaj wewnętrzną powierzchnię hełmu. Odbywa się to poprzez wycięcie wzorów na stronach 18, 14,17 i 13, sklejenie ich i wycięcie z jednego kawałka tektury. Ten pojedynczy element jest następnie owijany wokół podstawy kasku. Uzyskanie tektury lekko wilgotnej (użyj rozpylającej butelki z rozpylaczem) ułatwi jej wygięcie. Następnie epoksyduję połączenie z tyłu kasku. Następnie należy wykonać zewnętrzną powierzchnię kasku - jest on wykonany w taki sam sposób jak powierzchnia wewnętrzna i jest owinięty wokół i przyklejony do wewnętrznej powierzchni. Po wyschnięciu kleju wyciąć odcinki kości policzkowej na wewnętrznej powierzchni hełmu. Teraz utwórz odcinki kości policzkowej, sklejając części szablonu kości policzkowej i zginając karton i przyczepiając go na miejsce za pomocą pistoletu do kleju. Używam pistoletu do klejenia tylko wewnątrz kasku. Następnie smaruję biały klej na wszystkich połączeniach na zewnątrz kasku. Krok 3: Tworzenie ramki kopuły Aby zrobić szczyt hełmu, „kopułę”, najpierw wykonuję kartonowy pierścień i przyklejam go do górnej części kasku. To da ramce coś do dołączenia. Rama kopuły wykonana jest z dwóch zazębiających się półkoli kartonowych, a następnie przyklejona do pierścienia kartonowego. Krok 4: Wypełnianie kopuły Teraz wyciąć długie trójkątne kliny kartonowe. Zacznij od wygięcia ich jak najbliżej krzywej ramy kopuły. Zacznij od przyklejenia klinów do ramy za pomocą pistoletu do klejenia na gorąco, a następnie stopniowo przesuwaj się do środka każdej sekcji ramy. Będzie dużo przycinania i dostosowywania, więc nie spiesz się. Zdobycie krzywej prawej kopuły znacznie ułatwi wykończenie kasku. Po wypełnieniu kopuły wymazuj wszystkie szwy na zewnątrz kasku białym klejem. Widać, że w tym czasie wyciąłem również otwór na wizjer. Teraz upuść to wiadro na głowę i upewnij się, że pasuje do niego. Krok 5: Kształtowanie końcowe W tym miejscu wkleja się pasta szpachlowa. Rozłóż lekką pastę szpachlową na kopule kasku i wszelkie inne obszary, które muszą zostać wygładzone. Gdy wyschnie, należy go ukształtować. Prawdopodobnie zajmie to co najmniej kilka aplikacji, aby wszystko wyglądało tak, jak chcesz - jest to szczególnie ważne, jeśli twój kask ma wiele złożonych krzywych. Krok 6: Dodaj szczegóły Teraz dodaj wszelkie dodatkowe szczegóły. „Uszy” na kasku wykonano z laminowanych części tektury, które sklejono białym klejem. Następnie zostały przycięte do kształtu. W celu ich ukształtowania użyłem szlifierki taśmowej. „Uszy” przyklejono następnie do boków kasku za pomocą pistoletu do klejenia na gorąco. Wgłębienie w górnej części kasku i dwa małe trójkąty z przodu wycięto następnie nożem X-acto, a następnie kawałek kartonu przyklejono do tyłu. Wgłębienie zostało następnie wypełnione pastą spackling. Dalmierz został następnie skonstruowany ze złożonego arkusza tektury, a następnie sklejony. Istnieje również panel, który przykleja się do tylnej części kasku. Odbywa się to poprzez wycięcie prostokątnego odcinka z tyłu kasku i przyklejenie panelu do wnętrza kasku. Krok 7: Malowanie / wykańczanie Teraz pokryj cały kask za pomocą uszczelniacza polikrystalicznego Minwax. Zapieczętuje to wszystko i sprawi, że kask będzie łatwiejszy do malowania, a także sprawi, że kask będzie bardziej wodoodporny. Następnie podkład i pomaluj swój kask! Lakierowanie Boba Fett zajmuje dużo czasu …….. Daszek to tylko trochę przyciemnianego plastiku, który jest następnie przyklejany. Użyłem gorącego kleju, ale szpachlówka epoksydowa działa również bardzo dobrze i prawdopodobnie jest mocniejsza. Potem dodałem trochę pianki do wnętrza kasku, aby pasował do mojej głowy, żeby nie opadł. To jest czas, aby pójść na sztuczkę! Pierwsza nagroda w Konkurs książki Instructables 9 People Made This Project! BjörnB27 to zrobił! DCB11 to zrobił! się udało! Martin_Sevki to zrobił! stran17 to zrobił! kamerzyści to zrobili! TiffS2 to zrobił! Zippityboomba to zrobił! propninja to zrobiła! Czy zrobiłeś ten projekt? Podziel się z nami! Zalecenia Rozpoczęcie biznesu ręcznie Kolory konkursu tęczy Konkurs na obróbkę drewna Party Challenge 1,026 dyskusji0starwarsfanatic9510 lat temu na wstępie więc skończyłem kask (miałem dużo zabawy budując go) .im próbuje zbudować ten hełm. myślisz, że powinienem użyć płyty newpapaer lub czy powinienem użyć hełmu boba fett jako podstawy i papieru mache od tego momentu. 9 odpowiedzi 0syates3starwarsfanatic95Odpowiedz 3 lata temu W zależności od ilości pracy, którą chcesz wykonać, możesz A. kupić jeden od dealera za około 140 dolarów na forach klona. B. stosowanie Pepakura wycina wszystkie części, a następnie włókna szklane / żywicę łączą je w całość. Albo C. wyrzeźbić jeden z gliny, a następnie rzucić go i skończyć z takim, który został wyprodukowany metodą A. Jeśli naprawdę chcesz, polecę ci kontakt z Evo3, który jest fantastycznym producentem wiader, który zrobił na moim zdjęciu. Pierwszy obraz to puste miejsce, które mi przysłał, drugi to moje zadanie do malowania. 0DaveAnh_Nguyensyates3Odpowiedz 3 lata temu Cześć syates3! Twój kask jest piękny! ile pieniędzy zapłaciłeś na Evo3, aby zrobić twój kask?0syates3DaveAnh_NguyenOdpowiedz 3 lata temu Myślę, że to było 140, na puste miejsce. Spędziłem około 20 godzin na włączaniu i wyłączaniu malowania, aby uzyskać wszystkie warunki pogodowe i szczegóły wraz z maskowaniem taśmy 3 lata temu Dziękuję za odpowiedź. 140 $? Mieszkam we Francji, więc może to skomplikowane. Najwyraźniej nie ma strony 3 lata temu Ma stronę na Facebooku. Możesz składać zamówienia za pośrednictwem wiadomości, a następnie płacić za pomocą PayPal. Nie wiem, jak radzi sobie z międzynarodową 3 lata temu Nie widzimy kasku w głowie?0syates3DaveAnh_NguyenOdpowiedz 3 lata temu To jest jego strona, z którą możesz się z nim skontaktować, ma też Tie-fighters, Animated Arc Troopers, Clone troopers i kilka 3 lata temu na Introduction Powiedziałbym, że papierowe i / lub 10 lat temu na Wprowadzenie Zrobiłbym to od zera - to jest zbyt różne. Możesz przeprowadzić wyszukiwanie i sprawdzić, czy ktoś już przygotował dla niego lat temu na wstępie Oto mój kask, którego użyłem na dole, ale użyłem gipsu na górze 2 odpowiedzi 0Anoop101koopatroopaOdpowiedz 9 lat temu na Wprowadzenie To jest zajebiste0HonuskoopatroopaOdpowiedz 9 lat temu na Wprowadzenie Niesamowite!0Honus10 lat temu na wstępie Oto podgląd kolejnego projektu kartonowego - Rocketeer! Zawsze chciałem to zrobić. Wzory kasku są prawie skończone, a następnie pojawia się plecak odrzutowy ….. pozostańcie na Halloween. :) 6 odpowiedzi 0Kurczak2209HonusOdpowiedz 10 lat temu na Wprowadzenie czy nadchodzi kask rakietowy?0HonusKurczak2209Odpowiedz 10 lat temu na Wprowadzenie Dochodzi do tego, ale minie trochę czasu, zanim projekt się 10 lat temu na Wprowadzenie fajnie, chciałbym zrobić coś tak fajnego i inspirującego jak to0noxvoxHonusOdpowiedz 10 lat temu na Wprowadzenie Łapanie tchu! Uwielbiam ten film i nikt o nim nie słyszał! Przestańcie zachęcać mojego fetysza do bohaterów z paczkami odrzutowymi. Świetna robota BTW. Dla tych, którzy chcą robić kaski na tanie, sklepy z artykułami czasami sprzedają srebrny papier odblaskowy, który wygląda jak metal, dopóki nie zostanie pognieciony. Z jakiegoś powodu moja szkoła miała go w ryzach, więc użyłem go do wykonania hełmu gladiatora sp. Murmyllow (jeden z grzebieniem na ryby). Został w moim samochodzie przez wiele miesięcy i od czasu do czasu nosiłem go, by przestraszyć innych 10 lat temu na Wprowadzenie Widzę, że kopuła hełmu wygląda na trudną. Zmierzyłem wokół hełmu boba fett, a następnie wysadziłem balon do tego rozmiaru. potem wkładam balon do maczety. działało świetnie i było tak łatwe w porównaniu do wszystkich tych 10 lat temu na Wprowadzenie cholernie dobry pomysł.
strój robota jak zrobić
